Komunikat prasowy o sondażu: Pensja minimalna i 500 plus a wiedza ekonomiczna Polaków

Redakcja serwiu otrzymała:
Od: Alicja Defratyka / ciekaweliczby.pl
Date: śr., 2 paź 2019 o 07:14
Subject: Sondaż: Pensja minimalna i 500 plus a wiedza ekonomiczna Polaków



Dzień dobry,

zachęcam do zapoznania się z wynikami badania opinii społecznej przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna na temat płacy minimalnej i 500 plus a wiedzy ekonomicznej Polaków.

(...)
Pozdrawiam serdecznie,

Alicja Defratyka
autorka projektu
ciekaweliczby.pl i maratonwyborczy.pl
(...)


Informacja prasowa

Warszawa, 2 października 2019 r.

Pensja minimalna i 500 plus a wiedza ekonomiczna Polaków

Wzrost cen, zwolnienie części pracowników oraz zatrudnianie „na czarno" to trzy najbardziej prawdopodobne skutki skokowego podniesienia pensji minimalnej wskazywane przez Polaków. Z kolei płacone podatki jako główne źródło pieniędzy na wypłaty w ramach programu „500 plus" to coraz częstsza odpowiedź udzielana przez badanych, choć nadal stosunkowo najrzadziej przez sympatyków Prawa i Sprawiedliwości - tak wynika z badania przeprowadzonego dla serwisu ciekaweliczby.pl na panelu Ariadna.

Uczestnicy badania zostali poproszeni o zaznaczenie trzech najbardziej prawdopodobnych - według nich - zachowań przedsiębiorcy, który zatrudnia w swojej firmie znaczną część pracowników za pensję minimalną i zostanie zmuszony przez Państwo do skokowego podniesienia tej pensji. Badani najczęściej wskazywali odpowiedzi, że przedsiębiorca: podniesie ceny produktów i usług (53%), zwolni część pracowników (44%) oraz zacznie zatrudniać i płacić „na czarno" (35%). W dalszej kolejności wymieniali, że przedsiębiorca zamknie działalność, bo przestanie mu się opłacać (16%), zmniejszy się po prostu jego zysk (14%) oraz że będzie musiał zapłacić pracownikom więcej i to jego problem, skąd weźmie na to pieniądze (10%).

Odpowiedzi wyborców trzech głównych ugrupowań politycznych ujawniły różnice między nimi, ale pokazały też podobieństwa.

Podniesienie cen produktów i usług, zwolnienie części pracowników, zatrudnianie i płacenie „na czarno" znalazły się na podium odpowiedzi wyborców zarówno Prawa i Sprawiedliwości, Koalicji Obywatelskiej, jak i Lewicy, ale w odmiennej kolejności i z inną intensywnością wskazań.

Zdecydowana większość wyborców Koalicji Obywatelskiej (73%) jako główne następstwo skokowego podniesienia pensji minimalnej wskazała podniesienie cen produktów i usług. Wśród wyborców PiS ta odpowiedź również znalazła się na pierwszym miejscu, ale z mniejszą liczbą wskazań (49%). Z kolei elektorat Lewicy jako najbardziej prawdopodobny efekt wskazywał na zwolnienie części pracowników (51%).

Wiedza Polaków na temat ekonomicznych skutków skokowego podniesienia pensji minimalnej idzie w parze ze wzrostem świadomości na temat źródeł finansowania programu „500 plus".

W porównaniu do analogicznego badania sprzed 2 lat, zmniejszył się odsetek dorosłych Polaków deklarujących brak wiedzy na temat głównego źródła finansowania programu „500 plus" - z 21% do 16% badanych. Jednocześnie z 38% do 44% wzrósł odsetek osób mających świadomość, że program ten jest finansowany z ich podatków. 24% Polaków uważa, że głównym źródłem pieniędzy na wypłaty „500 plus" są podatki płacone przez innych ludzi, 7% - że podatki płacone przez firmy oraz 7% - że z pieniędzy rządowych (spadek o 5 punktów procentowych).

Wyniki badania pokazują, że w elektoracie Prawa i Sprawiedliwości jest najwięcej osób, które deklarują brak wiedzy na temat źródła finansowania „500 plus" (16%). Wśród wyborców Koalicji Obywatelskiej odsetek takich odpowiedzi wynosi 4%, a wśród Lewicy - 1%. Wyborcy partii opozycyjnych mają świadomość, że „500 plus" jest finansowane głównie z ich podatków (KO - 60%, Lewica - 59%), podczas gdy tę wiedzę posiada jedynie 39% wyborców partii rządzącej. W elektoracie PiS jest też stosunkowo najwięcej osób (15%) błędnie przekonanych, że rząd ma własne pieniądze, z których wypłaca „500 plus".

„Badanie pokazuje, że świadomość ekonomiczna Polaków nieznacznie wzrosła w ciągu ostatnich dwóch lat. Wynika to między innymi z nagłaśniania przez polityków i media tematów gospodarczych w kampanii wyborczej. Może to sprawić, że ludzie nie będą tak łatwo ulegali populistycznym obietnicom wiedząc, że w konsekwencji to oni będą musieli zapłacić za ich realizację z własnych pieniędzy" - mówi Alicja Defratyka, autorka projektu ciekaweliczby.pl.

------------------------------------------------------------------------------------

Nota metodologiczna: Badanie przeprowadzone dla serwisu ciekaweliczby.pl na ogólnopolskim panelu badawczym Ariadna. Próba ogólnopolska N=1040 osoby. Kwoty dobrane wg reprezentacji w populacji Polaków wieku 18 lat i więcej dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Termin realizacji: 24 - 27 września 2019 roku. Metoda CAWI.

Ciekaweliczby.pl to autorski projekt edukacyjny przybliżający opinii publicznej warte poznania fakty oparte o konkretne dane liczbowe. Ideą jest prezentowanie danych tak, by każdy mógł łatwo wyciągnąć z nich obiektywne wnioski i krytycznie spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość. To cenna umiejętność w dobie post-prawdy, gdy granice między faktem i opinią, prawdą i fałszem, informacją i dezinformacją coraz bardziej się zacierają. Więcej na  www.ciekaweliczby.pl oraz na Facebooku.

Ariadna to ogólnopolski panel badawczy audytowany przez Organizację Firm Badania Opinii Rynku (OFBOR). Więcej na www.panelariadna.pl



--

__________________________________________________________________________

 

Merkuriusz  Polski

 

Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.



Adam Fularz, manager Radiotelewizji

Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A,   65-154 Zielona Góra

Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
F +442035142037
E adam.fularz@wieczorna.pl
Dolina Zielona 24a, PL 65-154 Zielona Góra
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764

POLISH NEWS AGENCY POLISHNEWS.PL
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661 

Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.

Standardy relacjonowania wyborów przez media zgodne z Art. 7 ust. 2 ustawy – Prawo Prasowe.

Kandydat w wyborach nie powinien być formalnie związany z żadnym medium, w szczególności być dziennikarzem, redaktorem naczelnym bądź wydawcą. Jeżeli tak by się zdarzyło, gdyż prawo wprost tego nie zabrania, na czas wyborów nie powinien być on zaangażowany w relacjonowanie wyborów.

Rada Etyki Mediów uznaje udział dziennikarzy w wyborach za złamanie zasad etyki 55 dziennikarskiej . Dziennikarze nie tylko nie powinni kandydować, ale w jakikolwiek inny sposób uczestniczyć w pracach komitetów wyborczych, np. nie powinni pomagać kandydatom w przygotowaniu wystąpień publicznych.

Dobrą praktyką jest wprowadzenie przez szefów redakcji w tym zakresie jasnych wytycznych. 

Media powinny z ostrożnością relacjonować wydarzenia z udziałem kandydatów pełniących funkcje publiczne w czasie kampanii wyborczej, a zwłaszcza ciszy wyborczej. Osoby te, mając łatwiejszy niż inni kandydaci dostęp do mediów, mogą nadużywać go do celów związanych z prowadzeniem kampanii wyborczej. Media muszą być więc szczególnie wyczulone. 

Prowadzenie negatywnej kampanii w mediach, choć nie jest prawnie zakazane, budzi wątpliwości etyczne. Media powinny przekazywać wypowiedzi prawdziwe, wypowiadane w dobrej wierze oraz w tonie umiarkowanym. (..)

W przypadku, gdy tworzy się medium specjalnie na potrzeby wyborów, dane medium powinno kierować się regułami prawdziwości i uczciwości przekazu. Należy także pamiętać, że powstające w okresie wyborczym tytuły prasowe zobowiązane są do przestrzegania wszelkich wymogów stawianych prasie przez prawo prasowe (jeœli publikacja spełnia 56 kryteria definicji „dziennika" lub „czasopisma" wymagana jest np. jego rejestracja w sądzie). Bardzo ważne jest, aby wydawnictwo takie na każdym egzemplarzu posiadało takie informacje jak nazwę i adres wydawcy, adres redakcji, imię i nazwisko redaktora naczelnego. Choć prawo prasowe nie ustanawia obowiązku zamieszczenia impressum na tzw. drukach nieperiodycznych (np. jednorazowo wydanej gazetce), zasada ta powinna być przestrzegana w przypadku wydawnictw dotyczących wyborów. wg http://hfhr.pl/wp-content/uploads/2014/10/HFPC_media_w_okresie_wyborczym.pdf

Komentarze

Popularne posty