Czy Polacy zagłosują przeciwko fermom futrzarskim? Przedwyborcza akcja Otwartych Klatek [INFORMACJA PRASOWA]
Od: <media z serwera otwarteklatki.pl>
Date: śr., 9 paź 2019 o 08:34
Subject: Czy Polacy zagłosują przeciwko fermom futrzarskim? Przedwyborcza akcja Otwartych Klatek [INFORMACJA PRASOWA]
To: <Adam.Fularz na serw. wieczorna.pl>
Dzień dobry,
przesyłam informację prasową odnośnie przedwyborczej akcji outdoorowej Stowarzyszenia Otwarte Klatki w ramach kampanii "Głosuję za Polską wolną od ferm futrzarskich". W Warszawie pojawiły się billboardy z lisem Ferdynandem, który został uratowany z fermy futerkowej. Według badań zrealizowanych we wrześniu br. przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat, aż 7 na 10 Polaków sprzeciwia się hodowli zwierząt na futra - jest to rekordowy wynik.
(...)
Pozdrawiam serdecznie,
Marta Korzeniak
Stowarzyszenie Otwarte Klatki
(..)
Warszawa, 9 października 2019 r.
Czy Polacy zagłosują przeciwko fermom futrzarskim?
Przedwyborcza akcja Otwartych Klatek
W Warszawie pojawiły się nietypowe billboardy – uratowany z fermy futrzarskiej lis Ferdynand prosi na nich o oddanie w niedzielę głosu na polityków popierających zakaz hodowli zwierząt na futra. Reklamy są częścią kampanii Otwartych Klatek "Głosuję za Polską wolną od ferm futrzarskich", w ramach której wyborcy mogą sprawdzić deklaracje wybranych kandydatów odnośnie wprowadzenia zakazu futer.
Według badań zrealizowanych we wrześniu br. przez Centrum Badawczo-Rozwojowe Biostat negatywny stosunek do hodowli zwierząt na futra osiągnął w Polsce rekordowy poziom – aż 7 na 10 Polaków sprzeciwia się tego rodzaju działalności oraz oczekuje od polityków jej prawnego zakazania. 80% nie kupiłoby domu w okolicy fermy futrzarskiej. Wyniki nie różnią się znacząco w przypadku mieszkańców miast oraz wsi.
– Większość Polaków zdaje sobie sprawę, że hodowla zwierząt na futra wiąże się z ich ogromnym, bezsensownym cierpieniem. Lisy i norki to zwierzęta dzikie, które w naturze pokonują codziennie ogromne odległości. Nie są przystosowane do życia w zamknięciu, więc hodowla, niezależnie od warunków, będzie dla nich zawsze ogromną torturą – mówi Paweł Rawicki, prezes Stowarzyszenia Otwarte Klatki – Jednocześnie w całej Polsce wybuchają kolejne protesty społeczności lokalnych – mieszkańcy okolic ferm futrzarskich ponoszą ukryte koszty działalności takich obiektów, takie jak zatrucie powietrza, gleb i wód, a także plagi much i zagrożenia epidemiologiczne – dodaje.
Najnowsza kampania organizacji – "Głosuję za Polską wolną od ferm futrzarskich" – ma ułatwić wyborcom zorientowanie się w poglądach poszczególnych polityków na ten temat. Na dedykowanej akcji stronie https://www.otwarteklatki.pl/wybory/ znaleźć można listy kandydatów, którzy zadeklarowali poparcie lub sprzeciw wobec wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt na futra. Pytanie o fermy futrzarskie znalazło się również w kwestionariuszu Stowarzyszenia 61 prowadzącego stronę mamprawowiedziec.pl. W Warszawie pojawiły się też promujące inicjatywę billboardy z Ferdynandem – lisem, który ze względu na tragiczny stan i długo nieleczoną chorobę został odebrany przez aktywistów z fermy w Chodzieży w sierpniu 2016 r.
– Społeczeństwo bardzo wyraźnie potępia zabijanie zwierząt dla ich futer, a marki modowe masowo rezygnują z ich wykorzystywania. W związku z tymi zmianami branża znajduje się obecnie w kryzysie – produkcja skór gwałtownie spada. Niezależnie od wyniku wyborów, politycy powinni wziąć pod uwagę powyższe czynniki i sprawić, by ta kadencja przeszła do historii jako przełomowa dla praw zwierząt w naszym kraju – podsumowuje Paweł Rawicki.
###
Kontakt do mediów:
Marta Korzeniak
Otwarte Klatki(..)
Paweł Rawicki
Otwarte Klatki(..)
Zdjęcia billboardów: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157711188638637
Badanie opinii publicznej: https://www.otwarteklatki.pl/co-o-fermach-futrzarskich-mysla-polacy/
Interwencja na fermie lisów w Goliszowie, wrzesień 2019: https://www.flickr.com/photos/otwarteklatki/albums/72157710775046101
__________________________________________________________________________
Merkuriusz Polski
Polish News Agency. W Krakowie od 3 stycznia 1661 r.
Adam Fularz, manager Radiotelewizji
Prezes Zarządu, Wieczorna.pl SP. Z O. O.,ul. Dolina Zielona 24A, 65-154 Zielona Góra
Wydawnictwo Merkuriusz Polski
"Wieczorna.pl" sp. z o.o.
T +48604443623
E adam.fularz@wieczorna.pl
KRS 0000416514, NIP 9731008676, REGON 081032764
AGENCJA PRASOWA MERKURIUSZ POLSKI- Wieści i treści od 3 stycznia 1661
Informuję rozmówcę o przysługującym mu prawie do autoryzacji wypowiedzi udzielonych naszej agencji. Aby skorzystać z prawa, rozmówca niezwłocznie po udzieleniu wypowiedzi dla AP Merkuriusz Polski musi oznajmić że skorzysta z tego prawa. Czas na autoryzację wynosi 6 godzin od otrzymania przez rozmówcę zapisu jego słów.
Komentarze
Prześlij komentarz